2.09.2013

2.09.2013 | 'Cause everything is never as it seems when I fall asleep



       Napiszę coś, czego spodziewa się każdy. Coś, o czym pisali pewnie wszyscy blogerzy w wieku do 19 lat. Coś, o czym nikt pewnie nie chce nawet myśleć. Dziś zaczęła się szkoła. Jeeeeej!

       Pierwszy dzień w liceum mam już za sobą. Nocy nie przespałam, rano myślałam, że chyba zwymiotuję, w auli trzęsłam się jak osika, co pewnie dało się zauważyć podczas przysięgi, gdy trzymałam rękę wyciągniętą do przodu. Ale przeżyłam. Poznałam swoją nową klasę, pierwsze wrażenie wypadło świetnie. Mam nadzieję, że się jakoś dogadamy, może trochę lepiej niż moja klasa w gimnazjum. 
       Nawet nauka się jeszcze nie zaczęła, a mnie się już po prostu nie chce uczyć. Poza tym nadal nie dotarło do mnie, że jutro muszę tak wcześnie wstać, że nie mogę już spać do tej 11, że nie mogę chodzić spać o pierwszej w nocy. Czas nie tylko na zaaklimatyzowanie się w szkole, ale też na przyzwyczajenie się do nowego, szkolnego trybu życia. No cóż, byle do wakacji! :))

9 komentarzy:

  1. W auli :D. Ja dostałam plan i nawet jestem zadowolona, chyba pierwszy raz w życiu po prostu jestem zadowolona ze swojego planu, to szok :) Ale uczyć mi się nie chce, a przede mną trudny rok, bo matura i te sprawy, eeeeeech.

    Dobrze, że pierwsze wrażenie wypadło świetnie. Teraz tylko bliżej się poznać i nie zniechęcać się ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawiłam xd
      Widzę że większości się poszczęściło z planem, ja i moi starzy znajomi też mają plany zajęć niczego sobie :)

      Usuń
    2. Ta, u mnie to w sumie musiało być dobrze, 27 godzin w tygodniu mam, to standardowo idzie o 13:25 codziennie skończyć, ale też i o 12:25, więc jest pięknie :3

      Usuń
  2. Jestem wrednym studenciakiem, ale pozdrawiam! :D
    Mam nadzieję, że z klasą się dogadasz - pamiętam, jak sama nie potrafiłam z nikim zagadać przez parę dni, bo nie wiedziałam, kto jest ten fajny, a kogo - dla własnego zdrowia - lepiej unikać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozazdrościć, studenciaku :D
      Też mam nadzieję, że się zgramy, wszystko idzie jednak w dobrym kierunku, więc jest dobrze :)

      Usuń
  3. Kiedy to było:) Szkole życie już za mną, ale musisz wiedzieć że Ci zazdroszczę! I choć często narzekałam na szkołę, tak dzisiaj chętnie do niej bym wróciła. Poznałam "dorosłe" życie, ma dopiero gorzki smak.

    A liceum to fajny okres w życiu. Zobaczysz, ważne by ludzie byli dosyć fajni. Głowa do góry:) I jestem ciekawa, jak kolejne dni Ci upłyną.

    Będę bywała częściej, więc jeśli pozwolisz - dodam sobie do linków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, wszyscy mi w kółko powtarzają, że mimo tego, że narzekam, kiedyś będę chciała do szkoły wrócić. Anyway, postaram się wykorzystać te lata jak najlepiej :D

      Usuń
  4. Nastawienie jest najważniejsze, więc tego dobrego i pozytywnego Ci życzę. I wielu, wielu sił! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie chcę Cię dobijać nieznajoma, ale liceum - zwłaszcza pierwsza klasa to gra pozorów i zachowań. Nie znalazłem jeszcze klasy która w jakikolwiek sposób była by zgrana. To starcie zupełnie odmiennych charakterów i poglądów. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Layout by Yassmine