
Z tego co się orientuję sporo z blogerów opuściło w tym roku mury gimnazjum i poszło dalej, być może nawet teraz to czytacie, więc pytam. I jak? (W sumie to pytanie mogę zadać każdemu licealiście - jaki był pierwszy rok?) Bo ja, mimo całego zachwytu nad samym budynkiem szkoły i nad ludźmi, nad profesorami i ich zwracaniem się do uczniów per pan/pani, nad tym całym uczuciem dorosłości, powiem jedno - nauki jest strasznie dużo. Okej, poszłam do jednego z najlepszych liceów w powiecie, ale czy to znaczy, że mają tak pędzić z materiałem, żeby nie dać nam czasu choćby na ODETCHNIĘCIE? W każdym bądź razie mam nadzieję, że tak jest tylko na początku. Nie mogę się już doczekać, gdy pójdę do drugiej klasy i będę się uczyła tego, czego naprawdę chcę się uczyć. Bo przedsiębiorczość już mi nosem wychodzi.
Koniec mojej jakże dobijającej przemowy, pora odrobić zadanie z polskiego.
Kurde, nie chce mi się... Ładny mam szablon? <3
Założyłam sobie konto na We Heart It, nie wiem czy coś takiego posiadacie, ale jeżeli chcecie, to wbijajcie. Link u góry, w zakładce WE HEART IT :)
Założyłam sobie konto na We Heart It, nie wiem czy coś takiego posiadacie, ale jeżeli chcecie, to wbijajcie. Link u góry, w zakładce WE HEART IT :)