Upłynął już prawie miesiąc? Naprawdę?! No cóż, nie wiem kiedy ten czas przeleciał mi między palcami, jak to się stało, że to już prawie koniec września, miesiąc szkoły za nam... Pak, przybyłam by ponarzekać na ten czas, i na nową szkołę, i na masę nauki, i na brak czasu na cokolwiek, a już na pewno na blogowanie. Smutne ale prawdziwe. Dopiero jakoś tak w ten weekend naszło mnie, by się do Was odezwać, zakomunikować, że żyję i mam się dobrze, pomijając lekkie niewyspanie. I naaawał zadań domowych. A trzeba było iść do technikum.
Z tego co się orientuję sporo z blogerów opuściło w tym roku mury gimnazjum i poszło dalej, być może nawet teraz to czytacie, więc pytam. I jak? (W sumie to pytanie mogę zadać każdemu licealiście - jaki był pierwszy rok?) Bo ja, mimo całego zachwytu nad samym budynkiem szkoły i nad ludźmi, nad profesorami i ich zwracaniem się do uczniów per pan/pani, nad tym całym uczuciem dorosłości, powiem jedno - nauki jest strasznie dużo. Okej, poszłam do jednego z najlepszych liceów w powiecie, ale czy to znaczy, że mają tak pędzić z materiałem, żeby nie dać nam czasu choćby na ODETCHNIĘCIE? W każdym bądź razie mam nadzieję, że tak jest tylko na początku. Nie mogę się już doczekać, gdy pójdę do drugiej klasy i będę się uczyła tego, czego naprawdę chcę się uczyć. Bo przedsiębiorczość już mi nosem wychodzi.
Koniec mojej jakże dobijającej przemowy, pora odrobić zadanie z polskiego.
Kurde, nie chce mi się... Ładny mam szablon? <3
Założyłam sobie konto na We Heart It, nie wiem czy coś takiego posiadacie, ale jeżeli chcecie, to wbijajcie. Link u góry, w zakładce WE HEART IT :)
Założyłam sobie konto na We Heart It, nie wiem czy coś takiego posiadacie, ale jeżeli chcecie, to wbijajcie. Link u góry, w zakładce WE HEART IT :)
Szablon mój ulubiony ze wszystkich, które wykonała Yass :). Mnie dobija cały czas, że nauczyciele przypominają o egzaminie na koniec itd. I że teraz już prawie nikt za miły nie jest z grona pedagogicznego, bo każdy wytyka błędy i pedagog węszy -.-, poza tym wszystko ok :)
OdpowiedzUsuńTeż mam konto na We Heart It :)
OdpowiedzUsuńJestem od września w pierwszej licealnej, poza tym że klasę mam zajebistą, to nie za ciekawie. Dużo nauki, nauczyciele mnie wkurzają, ciągle nie wyspana jestem.pff.
Pozdrawiam, Eff.
Zapraszam na mojego bloga: frambuesadulce.blogspot.com
Szablon jest cudowny. Widziałam go już na innym blogu i momentalnie się w nim zakochałam <3
OdpowiedzUsuńW trzeciej LO mi też nie dają spokoju. Mam taki zapieprz, że w tygodniu to nie wiem, jak się nazywam, chwilami. ;)
Hej, właśnie powstał nowy projekt Wschodzące Gwiazdy, który ma na celu stworzenie "bazy" blogerów w blogosferze, poprzez prezentację blogów w wywiadach.
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś zainteresowany/a współpracą bądź udziałem w projekcie to zapraszamy na wschodzace.blogspot.com - tam znajdziesz wszystkie informacje.
Pozdrawiamy :)
Ja jestem teraz w drugiej klasie liceum... pierwszy rok zawsze jest ciężki, trzeba poznać nauczyli, przyzwyczaić się do nich, sprawdzić na ile można sobie u każdego pozwolić. A do tego trzeba przebrnąć przez zapoznawanie nowych ludzi... Ja tego nienawidzę, ponieważ trafiłam do klasy, gdzie połowa się już wcześniej znała i kolegowała. I do tej pory nikt nie jest w stanie wbić się do ich paczki.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję jednak, że Ty dasz sobie radę :) Trzeba tylko myśleć pozytywnie :)
Pozdrawiam :)
http://xkrytyczna.blogspot.com
Wpadłam na Twój blog przez rejestr-blogów i nawet nie żałuję! Podoba mi się Twój pomysł na prowadzenie bloga. Szablon bardzo ładny, sama miałam go przez jakiś czas na swojej stronie :)
OdpowiedzUsuńzero-letters.blogspot.com
Uśmiechnęłam się, czytając ten wpis. JA jestem w klasie maturalnej (aczkolwiek w technikum) i tutaj dopiero....mam wrażenie, że doba ma za mało godzin, a w pierwszej klasie... kiedy to było...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)